sobota, 7 czerwca 2014

Rozdział 70 część 2

Umył ręce i usiadł po chwili wszyscy zjawili się w kuchni usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść. Skończyłam jako ostatnia zaczęłam sprzątać w kuchni został Tommy i mi pomógł.
A: Dziękuje -powiedziałam cicho
T; Nie ma za co, mamo co się dzieje ? Jadłaś mamrawo i a ogóle - powiedział
A: Wszystko dobrze -powiedziałam
T; Mamo przecież widzę co się dzieje ?-zapytał
A; Nic po prostu źle się czuje głowa mnie trochę boli -posłałam mu lekki uśmiech
T; Na pewno ?-zapytał
A; Tak tak pójdę się położyć -odpowiedziałam
Poszłam do sypialni nie czekając na Jego odpowiedź. Weszłam do sypialni i położyłam się na łóżku. Zamknęłam oczy zaczęłam znów myśleć o wszystkim i o niczym. Jak to będzie zastanawiałam się. Zawsze już tak będzie się kłócić i pyskować mi. Nie chciałam takiego życia, ale również nie chciałam być jak moja mama, która pracowała, a mnie samą w domu zostawiała chociaż może wtedy by zrozumiała. Tak źle tak nie jeszcze gorzej. Usłyszałam otwierające się drzwi nie patrzałam kto przyszedł. Odwróciłam się plecami do ktosia. Ten ktoś podszedł do łóżka i usiadł na nim. Udawałam, że śpie.
Z: Wiem, że nie śpisz -odezwał się Zayn, a ja nic nie odpowiedziałam
Z: Co jest ?-zapytał
A: Nic źle się czuje tylko -mruknęłam
Z; Kochanie znam cię -odpowiedział
A: Ale ja się źle czuje naprawdę
Z: Na pewno ?-zapytał
A; Tak, tak -odpowiedziałam
Z; Przyniosę ci zaraz tabletki - wstał i wyszedł
Wrócił po chwili z tabletkami. Wzięłam je bez, ale by nic nie było. Wyszedł żebym spała, a ja od razu je wyplułam i wyrzuciłam do kosza. Nie chciało mi się spać, więc tylko leżałam. Patrzałam w sufi bez celu nie wiem ile, ale dość długo leżałam.W końcu usnęłam przebudziłam się gdy Zayn wchodził do łóżka i znów zasnęłam.
************************************************************************************
Taki trochę krótki, ale myślimy, że się Wam spodoba ;) do następnego // Malikowa Hazzowa i Horanowa

1 komentarz: