piątek, 6 czerwca 2014

Rozdział 68 część 2

A: Śliczna jest - powiedziałam 
Al: Nio wjem - odpowiedziała i ruszyła do dalej
Zaśmiałam się i ruszyłam za nią Tommy i Violet chodzili też po sklepie.
A: Al już ?-zapytałam
Al: Chwilia -odpowiedziała
T: Mamo - zwrócił się do mnie
Odwróciłam się i zobaczyłam jak trzyma kurtkę i bluzę.




A: Ładne - powiedziałam 
Tommy wrzucił do koszyka i poszedł dalej patrzeć.Uśmiechnęłam się z oczu zniknęły mi Ally i Violet
Zaczęłam je szukać po chwili zobaczyłam jak wychodzą z przymierzalni w tych samych ubraniach.


Wyglądały wow
Al: I jiak ?-zapytała
A: Wow - odpowiedziałam
Al i V: Dziękujemy - powiedziały
A: Proszę
Al: Weźmiemy tio ?-zapytała
A: No dobra - odpowiedziała
Wydały z siebie pisk i poszły się przebrać. Przewróciłam oczami i zaczęłam oglądać ubrania dla Tommiego bo ten się poddał. Wybrałam 3 zestawy dla Niego po czym poszliśmy do kasy. Złapaciliśmy i poszliśmy kawiarni. Zamówiłam im shake, a sobie kawę. Usiedliśmy Ally z Tommym pili z jednego z różnych słomek przy tym gadając. Nawet nie zauważyli kiedy im zdjęcie zrobiłam


Wstawiłam na tt z podpiskiem ,, Po zakupach trzeba odpocząć" i wysłałam Zaynowi. Zobaczyłam, że na tt Louis z Harrym dodali do ulubionych. Uśmiechnęłam się i dostałam sms`a od Zayna pisałam z nim jakieś pół godziny.
Al: Idiemy ?-zapytała
A: No było by - odpowiedziałam
Zapłaciliśmy za nasze napoje i wyszliśmy. Tak jak poprzednio szliśmy spacerkiem do domu. Doszliśmy do domu. Ally z Tommym od razy poszli do pokoju zanieść nowe ubrania. Vi też poszła Diana przybiegła do mnie i zaczęła się witać. Pogłaskałam ją, a tam pobiegła na góre. Wstałam podeszłam do wózka wyciągnęłam Cassie i poszłam zanieść do kojca tak samo zrobiłam z Maxem. Usiadłam z salonie i zaczęłam odpoczywać po tym dniu chociaż i tak nie jest jeszcze koniec dnia. Zamknęłam oczy i oparłam głowę o kanape. Dzieci bawiły się na dworze, a Diana z nimi. Było cicho otworzyłam oczy rozejrzałam się maluchy spały, a Ally, Tommy i Violet grali w piłkę na podwórku. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam. Poczułam szturchanie obudziłam się i otworzyłam oczy. T: Mamo ?-zapytał
A: Tak skarbie ?-odpowiedziałam zachrypniętym głosem.
T: Och żyjes -wtulił się
A: No żyje, żyje, a czemu miałam bym nie żyć ?-zapytałam
T: Leziałaś i nje lusałaś sję - odpowiedział
A: Przepraszam słonko, że cię wystraszyłam, ale zasnęłam i spałam wiesz - pocałowałam go w czoło.
Tommy wtulił się przytuliłam go mocno. Ally z Violet dalej bawiły się na dworze.
T: Zmęciona jiesteś ?-zapytał
A; Nie, już nie wyspałam się to chwilkę -odpowiedziałam
T:Dobzie -powiedział
Uśmiechnęłam się poszłam po laptopa i zeszłam na dół. Włączyłam i zalogowałam się na skypie. Zadzwonił Zayn, który był dostępny.
Z: Heeej skarbie, cześć bąblu - uśmiechnął się
A i T: Heej - odpowiedzieliśmy
Z: Jak tam?-zapytał
A: Dobrze na zakupach dziś byliśmy, a u Was ?-zapytałam
Z: Próby cały czas-odpowidział
A; Ojoj, ale dasz radę -powiedziałam
Z: Musze
A: Wytrzymasz skończycie trase i będziesz z nami
Z: Oo tak nie mogę się doczekać, aż Was zobacze i przytule - uśmiechnął się
A: My Ciebie też - odpowiedziałam
Z: A Ally i Violet gdzie są ?-zapytał
A; Na dworze bawią się - odpowiedziałam
T: A mamusia śpiała -dodał
Z: Zmęczona byłaś ?-zapytał
A: Tak na zakupach byliśmy w nocy nie spałam za bardzo bo Cassie płakała -odpowiedziałam
Z: Oj misiu - powiedział
A; No co ?-zapytałam
Z; Nic, nic
Tommy zeskoczył z kanapy i poszedł na dwór po chwili wrócił z dziewczynami.
Al: Tata - uśmiechnęła się
V; Cześć - powiedziała niepewnie
Z: Hej - odpowiedział im
Ally z Tommym zaczęli z nim gadać Al opowiadała o zakupach i nawet poszła po nie i pokazała co kupiła Tommy to samo.
Z: Wszystko jest piękne - skomentował
Al: Nio psecies wjem - wyszczerzyła się
Z: Mądrala - powiedział
Cassie zaczęła płakać podeszłam do niej wzięłam na ręce i wróciłam na miejsce.
Z: Kiciu - powiedział
Cass spojrzała na ekran i uśmiechnęła się Tommy podał mi jej herbatkę posadziłam ją sobie na kolanach i dałam pić. Rączką pokazywała na Zayna.
Z: No co misiu?-zapytał
Cassie zaśmiała się
A: No jest tatuś jest - powiedziałam
C: tyuta ta....ta...ta...ta..tata.tata!! Tyauatu ma...ma....ma...ma..mama!! - wykrzyczała
A: Brawo skarbie - pocałowałam ją
Z; Moja kochana księżniczka
Cassie zaczęła klaskać uśmiechając się do Zayna.
Z: Brawoo - odpowiedział
Do Zayna pokoju weszli chłopaki Cassie jak ich zobaczyła zaczęła podskakiwać na moich kolanach.
Ni: Księżniczka !!!- krzyknął
Cassie uśmiechnęła się szeroko Niall przywitał się z Ally Tommym i Violet. Max zaczął płakać posadziłam Cass na kolanach Ally i poszłam po Niego.Cassie pokazała na mnie.
C; Mama - powiedziała i wskazała na Zayna - Tata - dodała
Niall uśiechnął się i powiedział, że on to wujek Niall. Cassie wywaliła język.
C: wutatytutek niulali- powiedziała jakoś po swojemu
Ni: Noo może być poćwiczymy to - uśmiechnął
Usiadłam z Maxem na kanapie
M: Cie !!!-pomachał im
Z: Cześć bąblu - powiedział, a za nim reszta
M: Atytanudjahxhehsheiwnnzisiejzs- mówił coś i gestykulował
Z: Tak wiem wiem byłeś na zakupach i w kawiarni -mówił
M: Tata tadia a mama miajsnjsjs - nawet nie zwróił uwagi, że wypowiedział dwa słowa tak się nakręcił
Z; Wiem misiu tata jest daleko, ale wróci, a mamusia jest z tobą -uśmiechnął się
M: Taaa mama - wtulił się
Przytuliłam go i pocałowałam w czółko. Max zaczął się rozglądać pewnie za Dianą. Zawołałam ją, a ta przyszła od razu. Max pisnął radosny przytulił się do niej, a ona podeszła bliżej bo się wyrywał. Wtuliła się w Niego Max znów coś powiedział i wskazał na Diane.
Z: No jest Diana jest - powiedział
M: Mi- odezwał się
Z: Twoja ? No dobrze twoja - odpowiedział
Max klasnął i wyszczerzył się. Chłopaki gadali z nami jeszcze z jakieś 20 minut po czym musieli zbierać się na próbę. Pożegnali się i poszli. Wyłączyłam laptopa i usiadłam wygodniej na kanapie. Pożegnali się i poszli. Wyłączyłam laptopa i usiadłam wygodniej na kanapie. Uśmiechnęłam się posadziłam Cassie i Maxa na ziemi Ally Tommy i Violet usiedli koło nich i bawili się. Patrzyłam na nich z uśmiechem spojrzałam na zegarek czas na kolacje. Wstałam i poszłam do kuchni. Zrobiłam jajecznice i zawołałam wszystkich usiadliśmy przy stole. Posadziłam Maxa i Cass i zaczęliśmy jeść. Po kolacji umyłam maluchy razem z Vi. Położyliśmy ich spać po czym poszłam umyć Ally i Tommiego. Poszli spać Violet po tym też poszła się kąpać. Ja także weszłam do łazienki rozebrałam się i weszłam do kabiny. Umyłam się ubrałam a koszulkę Zayna i poszłam spać.

**************************************************************************************
Hej i mamy dla Was kolejny rozdział ;) mamy nadzieję, że wam sie spodoba. Przepraszamy za błędy. Do następnego pozdrawiamy ;) // Malikowa, Hazzowa i Horanowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz