piątek, 25 kwietnia 2014

Rozdział 52 część 3

A: Ja.... no... em.... no.... - zaczęłam się moncić - nie powiem - spuściłam głowę
Ni: Co jest ? Czemu nie możesz ?- usiadł Niall koło nas i wszyscy patrzeli na mnie
A: Boję się- szepnęłam
Z: Czego ?- zapytał
A: Możemy pogadać jak będziecie trzeźwi ?- zapytałam
Ni: No niech ci bedzie - odpowiedział
A: Dziękuje jutro pogadamy - uśmiechnęłam się
No nie wiem czy pogadamy oni są nieźle wstawieni i wątpie by pamietali to.
D: Ja zapamiętam - powiedziała
P: Ja też - odezwała się Pezz
Li: I ja - ups o nim zapomniałam przecież Liam nie pił tylko jedno piwo.
A: Dobrze dobrze - uśmiechnęłam się sztucznie
Li: Kochamy cie - rzucili się na mnie przytulając
Z: Ale ja bardziej - powiedział, a wszyscy się zaśmiali.
A: Ja was też - odpowiedziałam
Oderwali się ode mnie i usiedli na swoich miejscach.
A: Co robimy ?- zapytałam
Ni: Nie wiem, ale w butelke nie chce grać - odpowiedział
A: No ja też nie - mruknęłam
Liam wyszedł z kuchni i spojrzał do salonu. Wrócił zaszokowany.
Li: Zrobili trójkącik - wyszeptał
Z: Że co kurwa ?!- podniósł głos
Li: Noo - powiedział
Z: Ja go kurwa zabije - zaczął wstawać
Wstałam z Jego kolan i popchnęłam tak by usiadł z powrotem.
A: Zayn uspokój się - powiedziałam do niego
Z: Słyszysz co oni robią ?- zpaytał
A: Skarbie wiem, ale teraz zrobisz to lekkomyślnie i pod wpływem alkoholu - mówiłam spokojnie
Z: Dobrze - powiedział
Usiadłam mu z powrotem na kolanach i pocałowałam. Zayn oddał pocałunek oddaliliśmy się od siebie. Oparłam się o niego i patrzałam na chłopaków. Usłyszeliśmy krzyk El ja się tylko modle by dzieci się nie obudziły. Wstałam z kolan Zayna i miałam już wychodzić.
Z: Gdzie idziesz ?- zapytał
A: Do dzieci sprawdze czy śpią - odpowiedziałam
Zayn skinął wyszłam z kuchni i nie patrząc na to co dzieje się w salonie poszłam na górę. Weszłam cicho do pokoju. Dzieci slodko spały wtulone w siebie uśmiechnęłam się gdy miałam wychodzić z pokoju weszłam w coś i zrobiłam hałas. Zamknęłam oczy i czekałam na to co się wydarzy.
Al: Mama !- powiedziała
A: Śpij skarbie - podeszłam do niej
Tommy spał słodko i nie obudził sie na szczęście. Przytuliłam ją do siebie i położylam z powrotem. Usnęła znów wtulona w Tommiego. Posiedziałam jeszcze chwile w pokoju by upewnić się czy śpi na pewno. Wstałam z łóżka i wyszłam z pokoju. Zeszłam na dół i od razu skierowałam się do kuchni.
A: Śpią - powiedziałam
Z: To dobrze - odpowiedział
Liam wyszedł z kuchni, ale gdzie poszedł to nie wiem. Zayn popijał piwo wzięłam swój sok i napiłam się. Wtuliłam się w niego, w salonie zapadła cisza, więc Liam wkroczył do akcji. Do kuchni wszedł Liam usiadł obok Danielle i ją przytulił.
A: I co ?- zapytałam
Li: Śpią najebani w 3 dupy - odpowiedział
A: Dobrze - odpowiedziałam
Spojrzałam na zegarek i zobaczyłam 03:30 ?! Boże, ale ten czas leci.
A: Chodźmy spać - powiedziałam
Li: W sumie zgodze się z Tobą - odpowiedział
Wszyscy rozeszliśmy się poszliśmy z Zaynem do jego pokoju. Położyliśmy się koło dzieci. Bóg, że jest tu wielkie łóżko. Usnęliśmy od razu.
**************************************************
Hej dodajemy dziś następny rozdział mamy nadzieje, że wam się spodoba. Przepraszamy za błedy. Do następnego. // Malikowa, Hazzowa i Horanowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz