czwartek, 24 kwietnia 2014

Rozdział 52 część 1

******** 2 lata później ********
Właśnie wychodziłam z przedszkola byłam załatwić miejsce dla dzieciaków, a teraz lece na spotkanie w agencji. Wsiadłam do auta i pojechałam zatrzymałam się pod budynkiem. Wysiadłam z auta i poszłam na rozmowe. Gdy byłam w gabinecie czułam się jak za pierwszym razem, ale wszystko poszło dobrze i dostałam tą pracę. Wróciłam do domu dzieci przyszły sie przywitać. Przytuliłam je i poszłam do salonu.
Z: Dostalaś?- zapytał
A: Tak - usiadłam obok niego
Z: To się cieszę - pocałował mnie - A w przedszkolu miejsce jest ?- zapytał
A: Jest i za kilka dni mogą już iść w sumie jak sie zacznie wrzesień - odpowiedziałam
Al: Ja i Tiommy się boimy - powiedziała
T: Baldzio - dodał
A: Będzie dobrze nie bojcie się - pocałowałam ich w czoło
Z: Będziecie razem nie ma co się bać - powiedział
Al: No doblze - odpowiedziała
T: Mamo, a tio plawda, że wulek Lias ma jutlo ulodziny ?- zapytał
A: Tak - odpowiedziałam
T: Narysiowalismy mu taki duzi oblazek - powiedział
A: Tak to przynieście pokazać - uśmiechnęłam się
Dzieciaki poszły na górę po obrazek. Znieśli duża kartkę i położyli na ziemi. Spojrzeliśmy na to z Zaynem. Były tam wycinki z gazet o Liamie lub o całej piątce i różne zdjęcia i narysowane różne rzeczy kojarzące się z Liamem. Na środku napisane Kochamy cie wujku. Praca była bardzo ładna staranna i zadbana. Widać było, że się starali.
T: Mozie być ?- zapytał
A: To jest bardzo ładne wujek na pewno sie ucieszy - przytuliłam je
Z: Na prawde ładne pewnie długo to robiliście - powiedział
Al: Wczolaj i dziś - odpowiedziała
A: Jest śliczne - usmiechnęłam
Al: Diękujemy - uśmiechnęła się szeroko
T: A tu mamy plite - pokazał na pódelko
A: Jaka plytę ?- zapytałam
Al: Wujek Niall pomógł niam zmątować wsystkie piosenki taty i wujków, że śpiewmy ja i Tiommy i wujek Liam. Na początku jiest nasia piosenkia, któla napisaliśmy dla niego z wujkiem - wyjaśniła Ally
Z: Wujkowi na pewno się spodoba - powiedział
Dzieci wzięły kartkę i poszły się bawić do pokoju.
A: Wow - powiedziałam po chwili
Z: Noo są genialne - odpowiedział
A: Nie spodziewałam się, że zrobią coś takiego
Z: Ja też, ale na prawde postarali się i wyszło im to genialnie - powiedział
A: Jestem z nich dumna - powiedziałam
Z: Ja też - puścił oczko
Włączyliśmy telewizję i zaczęliśmy ogladać. Przyszli chłopcy przywitali się i usiedli. Przynieśli również piwo
Z: Ja nie pije - powiedział
Spojrzałam na Niego zdziwiona on nie odmawiał nigdy.
A: Kim jesteś i co zrobiłeś z moim ukochanym mężem? - zapytałam
Z: Nic mi sie nie stało - odpowiedział
A: Ty nie pijesz ?- zapytałam
Z: Nie mam ochoty - odpowiedział
A: No dobrze - powiedziałam
Chłopaki podali mi piwo otworzyłam je i wzięłam łyka. Wtuliłam się w Zayna i popijałam swoje piwo.
Z: Liam jutro wyprawiasz urodziny ?- zagadnął Zayn
Li: Tak, ale tyllo w naszym gronie - odpowiedział
A: Ooo - powiedziałam
Liam uśmiechnął się do mnie. Z góry zleciały dzieci i przywitały się z chłopakami. Usiadły koło Liama i zaczęły z nim rozmawiać. Wszyscy się uśmiechali. Louis próbował nauczyć Ally puszczać oczko, ale coś jej nie wychodziło i się wkurzała. Niall i Tommy schowali się w kącie z gitarą i długopisem. Trąciłam łokciem Zayna i pokazałam tam gdzie siedział Tommy z Niallem. Zayn uśmiechnął się i przytulił mnie mocniej. Al zaczęła coś cicho nucić, nie wiedziałam co. Uśmiechnęłam się na to Zayn również. Liam zaczął nucić z nią tak cudnie to brzmiało. Niall zaczął grać na gitarze, a Tommy wybijał rytm palcami, Ally śpiewała Liam zaczął bitboksować. Wszystko ze sobą grało i fajnie brzmiało, a śpiew Ally w tym połączony. Zaczęłam to nagrywać by mieć na pamiatkę. Zayn wpadł na ten sam pomysł i również zaczął nagrywać. Wszyscy zaczęli to nagrywać uśmiechnęłam się. Po chwili skończyli zapisałam ten filmik i wstawiłam na TT. Zaczęliśmy klaskać Ally zarumieniła się i wtuliła w Liama. Ten zaśmiał się i przytulił ją do siebie. Tommy przytulił się do Nialla, a potem podbiegł do Ally przytulił i dał jej buziaka w policzek. Wszyscy zrobiliśmy takie ,, aww,, na to się zaśmiali. Ally przytuliła go mocno oderwali się od siebie i poszli na drugi koniec salonu bawić się.
A: Są słodcy - powiedziałam
Li: Tak bardzo - zgodził się ze mną
H: Są, ale nadal twierdzę, że są to diabły - odezwał się Hazz
Ni: Nieee - powiedział Niall
H: Tak, a ten w kiteczkach to najgorszy - wskazał broda Ally
Al pokazała mu środkowy palec i przyznam się nauczyłam ją tego. Wszyscy zaczęli się śmiać z tego Hazz jej wywalił język. Ally podeszła szybko i ugryzła go w niego. Harry złapał się i zapiszczał.
A: Allyson - powiedziałam - Nie wolno tak - pogroziłam.palcem
Ally zrobiła smutną minkę i spuściła głowę. Harry wziął i ją przytulil mówiąc, że nic się nie stało, ale ma więcej tak nie robić. Ta wtuliła się w niego pocałowała go w kącik ust.
H: Ty diabełku kochany - pocałował ją w policzek
Ally zachichotała i trzepnęła Harrego w ramie. Uśmiechnął się i pocałował ją w czoło. Dopiłam swój napój i wtuliłam.się w Zayna. Zayn objął mnie i pocałował w czoło. Uśmiechnęłam się do Niego. Ten mrugnął, z chłopakami przesiedzieliśmy cały dzień i wieczór.  Koło 1 w nocy pożegnali się i poszli do siebie. Dzieci już spały spokojnie w swoim pokoju, a Zayn pobiegł ze mną na rękach do pokoju. Wszedł do sypialni i położył na łóżku. Zaczęliśmy się całować zarzuciłam ręce na jego szyję i przyciagnęłam go bliżej siebie. Tak, że pomiędzy naszymi ciałami nie było żadnej szpary. Rozebraliśmy się i od razu był we mnie. Zayn ustalił rytm, który nam odpowiadał. Jęczałam cicho doszliśmy razem w tym samym czasie. Zayn wykonał dodatkowe pchnięcia po czym wyszedł ze mnie i położył się obok mnie. Pocałowałam go namiętnie  Zayn okrył nas.kołdrą i tak zasnęliśmy
********Następnego dnia ********
Obudziłam się rano wtulona w Zayna. Wyswobodziłam się z jego uścisku tak by go nie obudzić. Ubrałam szlafrok wybrałam ciuchy i poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic ubrałam się w spódniczkę z wysokim stanem, bokserkę i na to sweterek zeszłam na dół. Zrobiłam śniadanie i zaczęłam przygotowywać rzeczy na tort dla Liama. Wyciągnęłam wszystko co było mi potrzebne i zaczęłam robić. Tort miał być czekoladowy z kawałkami czekolady. Oczywiście jeszcze w kształcie logo batmana. Robiłam ciasto gdy na dół przyszły spiochy, którzy staneli w rządku i w tym samym momencie przecierali oczy. Zaśmiałam się z tego to wygladało jakby mieli to ustalone
A: Hej macie śniadanie - wskazałam na tosty
Al i T: Ceść mama - powiedziali zaspani
Z: Hej skarbie - pocałował mnie
Usiedli przy stole i zaczęli jeść, a ja dalej robiłam ciasto
A: Hej - odpowiedziałam
Nalałam ciasto w foremkę zmiksowałam z czekoladą dodałam kawałki czekolady i wstawiłam do piekarnika.
Al: Cio to będzie ? - zapytała
A: Tort dla wujka Liama - uśmiechnęłam się do niej - Zayn kupiłeś prezent Liamowi ?- zwróciłam się do Zayna, który z Tommym przysypialni na stole
Al: Tato !!- krzyknęła
Zayn ocknął się i spadł prawie z krzesła.
Z: Co ? Co jest ?- pytał
Al: Nie spij mama o cioś pyta - odpowiedziała i ugryzła tosta
Z: Tak skarbie ?- zwrócił się do mnie
A: Pytałam czy kupiłeś Liamowi prezent - powtórzyłam
Z: Tak - odpowiedział
A: Co mu kupiłeś ?- zapytałam
Z: To co miałem - odpowiedział
Al: To zniaczy ?- zapytała
A: No własnie nie rozumiem Zayn -powiedziałam
Z: Strój batmana - uśmiechnął się
A: Serio ? - zapytałam
Z: Yhy - przytaknął
Al: Wow - wydukała
T: Też ce - powiedział podnosząc głowę ze stołu
Z: Kupie ci - poczochrał mu fryzure
T: Zepsółes mi flyzule - mruknął i zaczął ją poprawiać, a ja zaąmiałam się
A: Cały tatuś - pokręciłam głową
Posprzatałam po śniadaniu kazałam Zaynowi popilnować ciasta, a ja poszłam ubrać dzieci. Weszłam do pokoju Ally wybrałam fioletową sukienkę, a Tommiemu czarne spodnie biała koszulkę i skórzaną kurtkę. Zeszliśmy na dół i Zayn poszedł się ubrać. Wyłożyłam ciasto z piekarnika i położyłam na blacie
Al: Mniam - oblizała się
A: Aa-a dostaniesz dopiero u wujka - powiedziałam
Al: Dobla - mruknęła
Z: Pachnie bosko !!- krzyknął
A: Następny wyjść z kuchni bo zaraz się na to rzucicie- odpowiedziałam
Wyszli, a ja zaczęłam go ozdabiać. Po 2 godzinach tort był gotowy. Wzięłam go zakryłam pokrywką dzieciaki wzięły swój prezent Zayn też i poszliśmy do chłopaków. Drzwi otworzył nam Harry przywitał się i wpuścił do środka. Poszłam do kuchni tort włożyłam do lodówki i poszłam do salonu. Liam właśnie brał prezent od dzieci. Położył na stole i rozłożył bardzo się ucieszył przytulił ich do siebie i powiedział, że płyty posłucha później. Następni byliśmy ja z Zaynem podał mu, a ja go mocno przytuliłam szeptając do ucha wszystkiego najlepszego.
A: A jeszcze jeden prezent to od nas, ale to później - powiedziałam
Li: Ooo - powiedział
Odeszliśmy kawałek i usiedliśmy na kanapie gdzie siedziały dzieci. Zaczęliśmy gadać po chwili dolączyli do nas  dziewczyny z chłopakami. Przywitaliśmy się z resztą Ja z Danielle i Eleanor poszlismy do tort. Zapaliliśmy świeczki i weszliśmy do salonu śpiewając Happy Birthday. Dan zaczęła śpiewać i tańczyć ( Michal Szpak marlena). Wszyscy patrzeli na nią, a ta skupiła się na Liamie. Liamowi bardzo się podobało gdy Dani skończyła podszedł do niej i ją mocno pocałował. Ta odwzajemniła pocałunek i wtuliła się w Niego
D: Najlepszego Kochanie - powiedziała
Li: Dziękuje - odpowiedział
Wszyscy zaczęli klaskać, a ja z Zaynem dodatkowo gwizdaliśmy. Śmiali się z tego
W: Gorzko, gorzko - krzyczęliśmy
Liam zwrócil się do Dan i pocałował ją. Ta pocałowała go mocno Zayn zakrył dziecią oczy, a wszyscy wpadli w śmiech. Al i tak wyjrzała i klaskała.
Z: Ally nie patrz na to - zakrył jej ponownie oczy
Al: Ciemu ?- zapytała
Z: Żabko oszczędzam ci tego widoku - odpowiedział
Al: Ale ty z mama tes sję całujes - powiedziała
Z: To co innego - odpowiedział
Al: Nie plawda cio niby w tym.innego ?- zapytała
Z: Em..no..ten..no...Lexi kotku pomóż. -powiedział błagalnie
A: Mama z tata daje sobie buziaki, a nie całuje jak ciocia z wujkiem - wytłumaczyłam
H: To w sumie nie ma różnicy i zgadzam się z diabełkiem - wyszczerzył się
CDN
*********************************
Hej kochani mamy dla Was następny rozdział przerpaszamy, że tam późno, ale wcześmiej nie mieliśmy czasu, za jakiekolwiek błędy przepraszamy, ale rozdział jest dodawany o 00:23 więc wybaczcie nam je. W takim razie do następnego pozdrawiamy ;* // Malikowa, Hazzowa i Horanowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz